Jakież to Biotechvore jest... dziwne
Zagrałem dziś z
b00giem pod czujnym okiem nowego kolegi -
ŁukaszaPrzyzwyczajony do tego, że zazwyczaj inicjatywę przegrywam, postanowiłem wziąć inną, niż zwykle, rozpiskę RTF, z jakimś mocniejszym ARO. Czyli wyszło na Janczarów z Hortlakami, Totką, debiutującym Wild Billem itp itd.
No i Aleph zaczął, Achilles wyszedł na totke, dostał 2 kryty na 5.
Spróbował jeszcze raz.
Dostał kryta na 5
Następnie zbuffowana Totka Alephu chciała postrzelać się z linkiem i odparowała. Zbuffowany Dakini HMG tak samo.
Ogólnie straciłem w tej turze tylko Shihaba z 2 grupy.
Zacząłem swoją turę z pełną pulą rozkazów w głównej grupie i...
Przegrałem całą bitwę
Jeden dobrze ustawiony Prox Snajper ustawił grę. Zranił Janczara HMG, zablokował mi wyjście z Biotechvore dla większości jednostek, a że przy okazji warcor krytem oślepił Snajpera Hortlaka, to zrobiło się (nie)ciekawie. Całą turę strzelałem się Janczarem HMG ze snajperem, aż w końcu padł.
Janczar, nie snajper. Nie zdałem żadnego z BTSów za Biotechvore tych, którzy nie wyszli.
I rzeźnia, po prostu rzeźnia.
Za to trzeba przyznać, że dość ciekawa. I w końcu wrednego snajpera zdjąłem, ale to tak tylko dla pocieszenia.
Ostatecznie straciłem wszystko,
b00gowi ostały się 62VP, no i zrobił 2 tajne cele. Dzięki czemu wygrał 5:0 w OP. Głupia ta punktacja
A i przy okazji uzbierał sporo krytów, bo ostatecznie i w nich wygrał - 7 do 5.
PozdRawiam