Data Sphere

Święta, choinka, te sprawy. Koniec roku.

Jak znajdziecie chwilę między myciem okien a lepieniem pierogów (jakiekolwiek pierogi u was w domu się lepi na tę okazję), to miło by było coś pomalowanego postawić na zamknięcie sezonu, nie?

Zasady niezmiennie takie same:

1) Deklarujemy model
2) Umieszczamy zdjęcia przed. Surowe, złożone, w podkładzie - przed malowaniem. Chyba, ze deklarujemy dokończenie czegoś.
3) Do końca miesiąca (31.12.2023, 23.59, no dobra - przymknę oko, jak jakiś nocny marek wrzuci je kilka minut po północy. Jakbyście nie mieli nic lepszego do roboty w sylwestrową noc...) umieszczamy zdjęcia pomalowanego modelu.
4) Osoby, które zadeklarują się, a nie pomalują - kupują mały blister wybranej (zazwyczaj przez losowanie, ale to nie jest zapisane w prawie) przez siebie osobie, która pomalowała.

Czyli: pics, or didn't happen! Dopuszcza się zdjęcia robione kartoflem - chodzi o wartość dowodową, a nie artystyczną

Tu jest link do tabelki

W piątek odebrane, wczoraj oczyszczone, dziś złożone i spodkładowane.



...zdaje się że link będę musiał jutro poprawić.
W każdym razie - deklaruje Databanker'ke z DireFoes 9: Datacrash na grudzień.
A detektyw Kovac to jak niebiosa dadzą, a partia pomoże. Bo grudzień, pierogi, podłogi i inne takie. Wicie-rozumicie...

Databanker'ka zrobiona, więc podbijam i deklaruję Jelenę Kovac.

Chorobsko uwięziło mnie w domu, więc chyba nie mam wyboru, muszę coś pomalować. Zacznę od zwyklakow, zobaczymy jak pójdzie.

No, bo się już bałem, że temat umarł do reszty.

Notuję - trzy klony i potencjalnie, Oby (choć!) Raz, Kenobi

Ja w każdym razie skończyłem:

Cody poczuł się urażony, że został zaliczony do zwyklaków, więc na wszelki wypadek też go pomalowałem.
W trakcie malowania odkryłem że zadziwiająco dużo ich oznaczeń to freehandy, których dotychczas unikałem jak ognia, no ale cóż, trzeba było spróbować...

Brawo!

To mamy zamknięty miesiąc - i rok.

Podsumowując:

W 2023 r. malowało nas czterech już tylko, w porównaniu do 2022 wypadł Ranger.

Wyniki:
Na pierwszym miejscu znowu ja, z 12 udanymi podejściami.
Na drugiej pozycji Kashper - 8 sukcesów, bez porażek.
Trzeci na pudle Bananovitch - 5 sukcesów, 1 porażka.
Stawkę zamyka Nephilius - 2 sukcesy, 3 porażki.

Mamy niejasną sytuację z karniakami - Kashper potwierdził, że lutowego od Nephiliusa odebrał, ale mamy jeszcze dwa marcowe i czerwcowy, o kórych nic nie wiem.

Ze smutkiem zauważam, że Bananovitsch ostatni raz coś deklarował w sierpniu, a Nephilius w czerwcu.
Czy P.T. koledzy zamierzają w nowym roku wrócić do wyzwania malarskiego? A może ktoś inny dołączy?

Bo jak mam zakładać temat motywacyjny dla dwóch osób (a momentami - dla samego siebie ) to szczerze mówiąc zastanawiam się, czy warto.

Problem jest taki, że tutaj mało kto juz wchodzi ...
Jak by to był discord albo inny fejsbuk i dostawali kilka raz w tygodniu/miesiącu powiadomienia, jak by ktoś wrzucał to by wchodzili i może się też zainteresowali. A potem by ich to motywowało. Ja dzięki temu chociaż te marne 2-5 figurek miesięcznie maluję, bez tego chyba bym nie malował wcale. Nadal lubię malować, ale przysiąść do malowania i zacząć - to się muszę zmusić. Potem już samo leci ...