Wyzwanie malarskie - maj 2022

[Errhile]

Niech się święci pierwszy maj (na poważnie lub dla jaj)

...a jak już skończyta świętować, to do roboty. Święto pracy to święto pracy w końcu

Zasady niezmiennie takie same:

1) Deklarujemy model
2) Umieszczamy zdjęcia przed
3) Do końca miesiąca (31.5.2022, 23.59, no dobra - przymknę oko, jak jakiś nocny marek wrzuci je kilka minut po północy) umieszczamy zdjęcia pomalowanego modelu.
4) Osoby, które zadeklarują się, a nie pomalują - kupują mały blister wybranej przez siebie osobie, która pomalowała.

Czyli: pics, or didn't happen! Dopuszcza się zdjęcia robione kartoflem - chodzi o wartość dowodową, a nie artystyczną

Tu jest link do tabelki

[Errhile]

Dobra, u mnie w tym miesiącu dziewczyny.

Takie trochę sztuczne, ale - panienki to panienki

---

Takie trochę sztuczne (żebyż to tylko silikon... a tu po prostu czuć białą krwią...), ale - panienki to panienki

Znaczy Dart, Deva i Asura

[nephilius]

Miała być latająca lodówka, ale aeorograf postanowił przejść na emeryturę (a trwają negocjacje z żona czy to już czas na H&S czy może są lepsze wydatki ), więc będzie personel pomocniczy.

[Errhile]

Chyba to święto pracy potraktowałem zbyt poważnie...



...idę robić nadprogram. 200% normy się szykuje, a może być jeszcze gorzej.

Normalnie cholera stachanowiec...

[Errhile]

Żeby nie było, że o tym nadprogramie kłapałem dziobem bezpodstawnie:

[Errhile]

Co prawda trudno to liczyć jako poważne malowanie (boć tylko podstawki...), ale - ja tam się nie obijam:

[Errhile]

I jeszcze:


I naprawdę nie mam już co malować, więc na tym wyrabianie tytułu przodownika pracy się u mnie kończy

[Bananovitch]

Ja robiłem małe zleconko na boku ale już skończyłem i mogę w końcu pomalować coś dla siebie. Takich dwóch przyjemniaczków aka agentów Kartelu do WarZone.

[Errhile]

O, bo już się martwiłem, że się gdzieś zapodziałeś

No, no, nie tylko ja tu wyciągam starocie, okazuje się Na szczęście tych typów mam pomalowanych od niepamiętnych czasów. Ale - prości są, zrobisz ich w trymiga

[Bananovitch]

Jeszcze panna czeka (albo mężatka ). Pozostałe starocie się moczą ale pewnie w przyszłym miesiącu wjeżdżają na warsztat. Muszę jeszcze Nicka Michaela znaleźć.

[Bananovitch]

Dżentelmeni zrobieni. Jak przyjdzie kiedyś grać Kartelem to będą jak znalazł a tymczasowo będą za cywili. Przyjemne modele do malowania, muszę poszukać dwóch brakujących z drugiej ręki
Swoją drogą zaskakujące - modele z 1996 a twarze mają ze 20x niż to co robią teraz (nawet CB takich nie robi).

[Errhile]

To były po prostu bardzo udane modele. Bardzo przypominają mi stylem stare figurki Grenadiera (teraz odlewa je em4 oraz Mirliton chyba). Proste, bez przeładowania detalami, z dużymi jednolitymi powierzchniami (chcesz - pomaluj na gładko, chcesz - rób freehand).

Po aktualnych modelach Corregidoru z majowej nadprodukcji jestem serio zmęczony ilością detali...

...kurde, co ja będę w czerwcu malował...?

[nephilius]

Zrobione